Home » Historia » Historia Polski » Cud nad Wisłą w Loreto

Dodano: 2010-08-15

Cud nad Wisłą w Loreto

W niewielkim włoskim miasteczku Loreto, w bazylice, znajduje się jedno z najpiękniejszych przedstawień Bitwy warszawskiej 1920 roku, określanej jako Cud nad Wisłą. W tym miejscu, jak nigdzie indziej, tradycja religijna i historyczna, splatają się ze sobą w sposób niezwykły. Paradoks historii sprawił, że w Loreto i okolicach, 24 lata po Bitwie warszawskiej, polscy żołnierze ponownie złożyli krwawą ofiarę w walce o wolność Polski i Europy.

Piazza della Madonna w Loreto. Po prawej stronie fronton bazyliki, w głębi kopuła, pod którą znajduje się jedna z największych relikwii chrześcijaństwa - Domek z Nazaretu - ocalony przez Polaków.

To niewielkie, liczące około 10 tysięcy mieszkańców miasteczko nad Adriatykiem, położone jest w odległości 30 km od Ankony, miasta, które w lipcu 1944 roku zdobyli po ciężkich walkach Polacy. Zajęcie portu w Ankonie i zorganizowanie bazy zaopatrzeniowej, umożliwiło aliantom przełamanie silnie ufortyfikowanej Linii Gotów i ostateczne zwycięstwo na Półwyspie Apenińskim.

Miasteczko jest nazywane „najbardziej polskim z włoskich miast”. W bazylice znajduje się wspaniała kaplica polska z freskami przedstawiającymi chwałę polskiego oręża. Papież Jan Paweł II po wyjściu z kaplicy miał powiedzieć, że dostrzegł w tym miejscu „cząstkę swej Ojczyzny”. Tuż za bazyliką, na trzech tarasach schodzących w stronę Adriatyku, znajduje się Polski Cmentarz Wojenny, na którym spoczywa 1080 polskich żołnierzy, poległych w 1944 roku w walkach na linii Pescara-Rimini. Wśród nich także ci, którzy wyzwalali Loreto.

Bazylika w Loreto

Światową sławę zawdzięcza Loreto obecności jednej z najcenniejszych relikwii chrześcijaństwa - Świętemu Domkowi z Nazaretu, zwanemu też Domkiem cudów. Domek z Nazaretu jest prawdopodobnie częścią domu Maryi, matki Jezusa, który składał się z dwóch pomieszczeń: groty wykutej w skale (do dziś jest czczona w bazylice Zwiastowania w Nazarecie) oraz części dobudowanej z kamienia, złożonej z trzech ścian, którą w 1294 roku przewieziono do Loreto. Naukowcy badali zarówno pozostałości groty w Nazarecie, jak i Domek z Loreto, dochodząc do wniosku, m.in. na podstawie wykopalisk archeologicznych, że stanowiły one kiedyś jedną całość.

Nad Świętym Domkiem wybudowano w XV wieku wspaniałą bazylikę, która osłania tę niezwykłą relikwię. Prace rozpoczęto w 1469 roku, budując świątynię na planie krzyża, a zakończono dopiero trzy wieki później. Obecnie jest to jedna z największych budowli we Włoszech. Piękna kopuła świątyni ozdobiona jest freskami przedstawiającymi sceny z wezwań do Matki Boskiej zawartych w Litanii loretańskiej - jednej z najbardziej znanych maryjnych modlitw katolickich. Jan Paweł II nazwał santuarium w Loreto „sercem Maryjnym chrześcijaństwa”.

Sanktuarium przez wieki przyciągało największych władców i najwybitniejszych ludzi różnych epok, m.in. cesarza rzymsko-niemieckiego Zygmunta III (był synem Cymbarki, córki Siemowita IV, księcia mazowieckiego), królowej Szwecji i władczyni Pomorza Krystyny, króla Francji Ludwika XIII, wysłannika Kolumba, Mozarta, Kartezjusza, wielu papieży i świętych Kościoła.

Cud nad Wisłą, widok ogólny (1100x1400px)
Powiększ

Cud nad Wisłą, zbliżenie obrazu (1600x1200px)
Powiększ

Kaplica polska

W apsydach bazyliki otaczających Święty Domek znajdują się kaplice narodowe, wśród nich niemiecka, hiszpańska, amerykańska, szwajcarska. Kaplica polska zamyka prawą nawę bazyliki i wspólnie z kaplicą niemiecką oraz amerykańską tworzą apsydę wielkiej świątyni. Dzisiejszy wystrój kaplica zawdzięcza artyście włoskiemu, loretańczykowi z urodzenia - Arturo Gattiemu. Posadzkę kaplicy stanowi wspaniała mozaika, przedstawiająca fale, symbolizujące polski Bałtyk. Na sklepieniu kaplicy widzimy Najświętszą Maryję Pannę jako Królową Polski. U stóp Maryi klęczy św. Kazimierz, obok stoi wsparty o szablę król Jan III Sobieski, a z drugiej strony Maryi - przedstawiciele różnych stanów. W dolnej części sklepienia widać świętych patronów Polski: Wojciecha i Stanisława, Stanisława Kostkę, Jana Kantego oraz błogosławionych - Salomeę i Jakuba Strzemię. Na ścianach kaplicy znajdują się freski przedstawiające zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem (1683) oraz Cud nad Wisłą (1920).

Ołtarz w kaplicy polskiej poświęcony jest Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. W jego dolnej części znajduje się marmurowy Krzyż Virtuti Militari, symbol niezłomnej walki Polaków o wolność i niepodległość. Pana Jezusa, przypominającego słynny obraz z podpisem „Jezu, ufam Tobie”, otaczają święci: Jacek Odrowąż, Andrzej Bobola, Małgorzata Alacoque oraz błogosławiona Kinga.

Cud nad Wisłą

Na lewej ścianie kaplicy polskiej znajduje się fresk przedstawiający Cud nad Wisłą, czyli zwycięstwo Polaków w wojnie z Rosją sowiecką w 1920 roku. Na tle błękitnego nieba widać Matkę Boską Częstochowską strzegącą polskich żołnierzy. Z lewej strony fresku aniołowie unoszą do nieba ks. Ignacego Skorupkę, bohaterskiego kapłana, śmiertelnie rannego w bitwie o Radzymin. Po prawej, klęczy nuncjusz apostolski Achille Ratti, późniejszy papież Pius XI, który w sierpniu 1920 roku odmówił opuszczenia Warszawy razem z korpusem dyplomatycznym, pragnąc dzielić los mieszkańców stolicy. Obok niego klęczą Prymas Polski, kardynał Dalbor, oraz arcybiskup warszawski kardynał Kakowski, którzy również pozostali w Warszawie. Na drugim planie fresku artysta przedstawia dowódców wojsk polskich; w centrum - Józef Piłsudski, Naczelny Wódz, w otoczeniu generałów Tadeusza Jordana Rozwadowskiego oraz Józefa Hallera.

Centralną postacią jest żołnierz, wznoszący sztandar słynnego 30. Pułku Piechoty. Wiąże się z nim wzruszająca historia, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Wiadomo, że żołnierz był jedynakiem, zginął w bitwie, nie pozostawiając po sobie żadnej fotografii. Koledzy opisali jego wygląd artyście, a ten postanowił umieścić postać na fresku. Przez długie lata przybywała do Loreto matka żołnierza, modląc się w kaplicy polskiej, wpatrzona w jedyną podobiznę swego syna.

Pod obrazem znajduje się napis: „Beatae Mariae Virginis auxilio Poloni ad Vistulam sarmatas fugant A. D. MCMXX” - Polacy wsparci pomocą Najświętszej Maryi Dziewicy odpierają Rosjan nad Wisłą w roku Pańskim 1920.

Pożar

Rankiem 6 lipca 1944 roku na bazylikę loretańską spadły niemieckie bomby. Pożar objął kopułę, pod którą znajduje się bezcenna relikwia - Święty Domek. Na szczęście w mieście stacjonował oddział Ułanów Karpackich z II Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa. Polscy żołnierze, narażając życie, weszli na dach bazyliki i po kilkugodzinnej walce z żywiołem, ugasili pożar. W ten sposób ocalili Święty Domek, który niechybnie zostałby zniszczony przez walącą się kopułę. W czasie akcji żaden z polskich żołnierzy nie zginął i nie został ranny. Polacy dziękowali później Matce Bożej za cudowne pośrednictwo.

Cmentarz Żołnierzy Polskich w Loreto. W głębi, Adriatyk.

Bohaterski wyczyn Polaków uwiecznił Arturo Gatti na witrażu w kaplicy. W jego sześciu polach zobaczyć można groźny pożar bazyliki, wspinających się po dachu żołnierzy polskich, a u dołu i u góry widnieją polskie orły. W filarze bazyliki znajduje się tablica, na której wyryto słowa papieża Piusa XII skierowane do polskich żołnierzy, z podziękowaniem za ocalenie bazyliki loretańskiej oraz pochwałą ich religijnej postawy. Na tablicy, ufundowanej w 1979 roku przez pozostałych przy życiu żołnierzy II Korpusu Polskiego, widnieje napis: „Królowo Korony Polskiej, módl się za nami”.

Polski Cmentarz Wojenny

U stóp bazyliki znajduje się cmentarz, odcinając się bielą grobów od lazurowego tła Adriatyku, otoczony śródziemnomorską roślinnością. Kryje prochy 1080 żołnierzy tułaczy, polskich bohaterów, w których młode życie w 1939 roku brutalnie wdarła się wojna. Później szli do armii polskiej, z „nieludzkiej ziemi”, z syberyjskich tajg, zza koła podbiegunowego, ze stepów Azji, łagrów Workuty, kopalń Kołymy i Magadanu. Już jako żołnierze, po ewakuacji z Rosji, płynęli przez Morze Kaspijskie, szli przez Iran, pola naftowe Iraku, piaski Palestyny do Aleksandrii w Egipcie i stamtąd przez Morze Śródziemne do Włoch, by spotkać się ze swym przeznaczeniem w Loreto, u stóp sanktuarium Maryjnego.

Główna brama tworzy wysoki Łuk Pokoju w kształcie renesansowego ołtarza, wykonany z białego dalmatyńskiego marmuru, z postacią Chrystusa dźwigającego krzyż na szczycie. Ze środka cmentarza, z cokołu ozdobionego orłami polskimi, wyrasta maszt z łopocącą biało-czerwoną. Na najwyższym tarasie ołtarz z płaskorzeźbą Matki Boskiej Ostrobramskiej w centrum, pasami białego i czerwonego marmuru po bokach układającymi się w barwy narodowe, zwieńczonymi Krzyżem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. U szczytu ołtarza - krzyż, po bokach muszle, symbolizujące los pielgrzymi. Wielkie marmurowe puchary z kwiatami ozdobione znakami II Korpusu Polskiego. I wiatr niosący słowa gdzieś znad Monte Cassino: „Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli w jej służbie”. Oddali ducha Bogu, ciała ziemi Włoskiej, a serca Polsce.

Tekst i zdjęcia
Tadeusz Rogowski


„W kościele loretańskim, w co się pobożnie wierzy i jak głosi opinia, znajduje się mieszkanie czy też pokój sypialny Błogosławionej Dziewicy, gdzie została poczęta, urodzona i gdzie była pozdrowiona przez Anioła jako Matka Zbawiciela”. (papież Juliusz II)

„Święty Dom w Loreto, pierwsze sanktuarium o znaczeniu międzynarodowym poświęcone Najświętszej Maryi Pannie, przez wiele wieków prawdziwe serce Maryjne chrześcijaństwa”. (papież Jan Paweł II)


(Rok 1920)BITWA WARSZAWSKA 1920 (CUD NAD WISŁĄ) - bitwa stoczona w dniach 12-25 sierpnia 1920 w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Uznana za 18. na liście przełomowych bitew w historii świata, zdecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polskę i nierozprzestrzenieniu się rewolucji komunistycznej na Europę Zachodnią.
Kluczową rolę odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną przeprowadzony przez Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego, wyprowadzony znad Wieprza 16 sierpnia, przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy.

Armia Czerwona: dwa fronty, czyli grupy armii (Front Zachodni Michaiła Tuchaczewskiego, Front Południowo-Zachodni Aleksandra Jegorowa), złożone z sześciu armii (3, 4, 12, 14, 15, 16), jednej armii jazdy (1 Armia Konna Siemiona Budionnego), jednego korpusu jazdy (3 Korpus Kawalerii Gaika Bżyszkjana-Gaja), jednego oddziału kombinowanego (Grupa Mozyrska) o wartości dywizji.

Wojsko Polskie: trzy fronty (Front Północny Józefa Hallera, Front Środkowy Edwarda Rydza-Śmigłego, Front Południowy Wacława Iwaszkiewicza), złożone z sześciu armii (1, 2, 3, 4, 5, 6 oraz Armia Ukraińskiej Republiki Ludowej). Z tych sił utworzono w krytycznym momencie wojny dwie grupy uderzeniowe podporządkowane bezpośrednio marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, do kontruderzenia znad Wieprza. Wywodziły się one z dwóch armii Frontu Środkowego generała Edwarda Rydza-Śmigłego: Grupa uderzeniowa z 4 Armii Leonarda Skierskiego (14, 16, 21 dywizje piechoty) oraz Grupa uderzeniowa z 3 Armii Zygmunta Zielińskiego (1 i 3 legionowe dywizje piechoty oraz IV Brygada Kawalerii).

Dowódcy (Polska): Józef Piłsudski, Tadeusz Rozwadowski, Edward Rydz-Śmigły, Kazimierz Sosnkowski, Józef Haller, Bolesław Roja, Franciszek Latinik, Władysław Sikorski, Leonard Skierski.

Dowódcy (Rosja radziecka): Lew Trocki, Sergiej Kamieniew, Michaił Tuchaczewski, Siemion Budionny, Gaj Dimitriewicz Gaj, Aleksander Jegorow, Józef Stalin.

Plan bitwy powstał 5 i 6 sierpnia 1920 roku. Zdecydowano się na wykonanie niezwykle nęcącej, zarazem jednak bardzo ryzykownej operacji, polegającej na dokonaniu potężnego przeciwuderzenie od południa, znad rzeki Wieprz, w rozciągniętą lewą flankę całego ugrupowania Armii Czerwonej, przebiciu słabej osłony (Grupa Mozyrska), wyjściu na tyły rosyjskie i okrążeniu nadmiernie wysforowanych na zachód najlepszych armii sowieckich. Wcześniej należało wykonać niezwykle skomplikowany i wyjątkowo trudny manewr wycofania dywizji uderzeniowych z frontu, polegający na oderwaniu ich od przeciwnika i przerzuceniu na pozycje wyjściowe do kontrataku, w tajemnicy przed wrogiem. Manewr wykonano w sposób doskonały.

Bitwa warszawska została rozegrana w czterech odrębnych odsłonach, z których każda stanowiła element spójnej całości (Norman Davies): (1) bój na przedmościu Warszawskim, (2) walki nad Wkrą, (3) manewr znad Wieprza, (4) walki na granicy pruskiej.

(1) bój na przedmościu Warszawskim - zdobycie Radzymina przez Rosjan i odbicie po ciężkich walkach przez Polaków (15 sierpnia).

(2) walki nad Wkrą - atak 5 Armii Sikorskiego z Modlina i znad Wkry, rajd na Ciechanów (zdobycie sztabu 4. armii rosyjskiej wraz z radiostacją i szyframi), dostrzeżenie przez dowództwo rosyjskie zagrożenia okrążeniem i decyzja o pospiesznym wycofaniu części sił z zaciskającego się worka.

(3) manewr znad Wieprza - kontruderzenie polskie, elitarne polskie dywizje legionowe, wielkopolska, pomorska i górska, bez trudu wychodzą na tyły armii rosyjskich, zdobywają artylerię przeznaczoną do oblężenia Warszawy, bez wytchnienia prą ku granicy pruskiej, aby odciąć drogi odwrotu Rosjanom. Ci orientują się wreszcie w zamiarach polskich i zarządzają generalny odwrót, dla części swych sił spóźniony.

(4) walki na granicy pruskiej - ciężar wojny przesuwa się sprzed Warszawy nad granicę pruską, część wojsk rosyjskich, zwłaszcza 4. armia, ma już odciętą drogę ucieczki na wschód. W tej sytuacji 44 tys. żołnierzy sowieckich przekracza granicę pruską, gdzie zostają internowani.

Decydującym momentem bitwy było przeciwuderzenie znad Wieprza. Norman Davies pisze o rozterkach Piłsudskiego: „Wiedział, ze rozpęta piekło, które może pochłonąć nie tylko nieprzyjaciela, ale i jego samego. Wiedział, że ceną przegranej jest niemal pewne okrążenie, które będzie oznaczać wybór między niewolą, a walką do krwi ostatniej. Musiał wzdragać się na myśl o niewoli, której mogły towarzyszyć wizje spotkania ze szkolnym kolegą Dzierżyńskim czy podróży w kajdanach na bolszewicka paradę w Warszawie”.

Polska zawdzięcza również zwycięstwo doskonałej pracy wywiadu, nasłuchu radiowego i wojnie w eterze. Prawdopodobnie już w 1919 roku por. Jan Kowalewski dokonał złamania szyfrów rosyjskich, Polacy mieli więc pełne informacje o stanie i zamiarach Armii Czerwonej wprost ze sztabów sowieckich. Zdobyto również w Ciechanowie jedną z radiostacji rosyjskich, dzięki czemu można było po dostrojeniu warszawskiego nadajnika zagłuszać łączność sowiecką ze znacznie odleglejszym dowództwem w Mińsku, uniemożliwiając w ten sposób Rosjanom odbiór rozkazów i koordynację działań.

Straty: Polska - 4500 poległych, 22 000 rannych, 10 000 zaginionych. Rosja radziecka - 15–25 tys. poległych, rannych lub zaginionych, ok. 65 tys. jeńców, 30-35 tys. internowanych
„Z pięciu armii [sowieckich], które 4 lipca wyruszyły na zachód, jedna przestała istnieć, dwie zostały zdziesiątkowane, a dwie poważnie pokiereszowane” (Norman Davies).

Lord Edgar Vincent D'Abernon (ambasador brytyjski w Polsce, autor książki „Osiemnastą decydującą bitwą w dziejach świata”): „Współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń posiadających znaczenie większe od bitwy pod Warszawą w roku 1920. Nie zna zaś ani jednego, które by było mniej docenione... Gdyby bitwa pod Warszawą zakończyła się była zwycięstwem bolszewików, nastąpiłby punkt zwrotny w dziejach Europy, nie ulega bowiem wątpliwości, iż upadkiem Warszawy Środkowa Europa stanęłaby otworem dla propagandy komunistycznej i dla sowieckiej inwazji (...). Zadaniem pisarzy politycznych... jest wytłumaczenie europejskiej opinii publicznej, że w roku 1920 Europę zbawiła Polska”.

Generał Louis Faury: „Przed dwustu laty Polska pod murami Wiednia uratowała świat chrześcijański od niebezpieczeństwa tureckiego; nad Wisłą i nad Niemnem szlachetny ten naród oddał ponownie światu cywilizowanemu usługę, którą nie dość oceniono”.

John Frederick Charles Fuller (historyk brytyjski, autor książki „Bitwa pod Warszawą 1920”): „Osłaniając centralną Europę od zarazy marksistowskiej, Bitwa Warszawska cofnęła wskazówki bolszewickiego zegara (...), zatamowała potencjalny wybuch niezadowolenia społecznego na Zachodzie, niwecząc prawie eksperyment bolszewików”.

Źródła: Wikipedia (hasło: Bitwa warszawska 1920), Norman Davies „Orzeł biały, czerwona gwiazda” (White Eagle, Red Star, the Polish-Soviet War, 1919-20).


Podziel się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami na naszym Forum w dziale Historia Koszalina oraz Historia Pomorza. Jeśli znasz jakieś nieznane fakty lub ciekawostki, przekaż je nam wszystkim. Jeśli nie, włącz się do dyskusji, zaproponuj nowe tematy, zainteresuj się historię swojego miasta i regionu.



Koszalin7-info
Koszalin7-forum
Koszalinianie