Cyryl Jerozolimski
Być chrześcijaninem w pierwszych wiekach chrześcijaństwa oznaczało gotowość do męczeństwa - złożenia ofiary z własnego życia za wiarę. Chętnych było tylu, że kolejni cesarze rzymscy starali się ten zapał ostudzić, wprowadzając wymyślne tortury i zwyczaj rzucania chrześcijan lwom na pożarcie.
|
Wszystko zmieniło się w roku 313, kiedy to dwaj współrządzący cesarze Konstantyn i Licyniusz, wydali edykt mediolański. Sam Konstantyn poszedł jeszcze dalej i uczynił chrześcijaństwo religią państwową. Od tego momentu chrześcijaństwo staje się religią cesarzy rzymskich. Wielu przyjmuje chrzest dla kariery i przypodobania się władcy. Trudno jest pogodzić krew męczenników pierwszych trzech wieków chrześcijaństwa z nową religijnością, praktykowaną w imię politycznej poprawności. Kościół na zagrożenie odpowiada ustami wielkich katechetów - Cyryla Jerozolimskiego, Jana Chryzostoma, Ambrożego - którzy katechezę doprowadzają do szczytów doskonałości.
Cyryl - Kurios
Jego imię pochodzi od greckiego słowa kurios, co oznacza "nauczyciel". Rzadko kiedy imię człowieka tak trafnie wyraża konkretną osobę. Możliwe, że przyjął je już w dorosłym życiu, aby zgodnie z tradycją biblijną wykazać w ten sposób związek imienia z życiowym powołaniem. Zachował się bizantyński przekaz, ukazujący sylwetkę Cyryla: "Wzrost średni, cera blada, głowa owłosiona, twarz kwadratowa, brwi przechodzą w linię prostą. Broda biała, gęsta na policzkach i dzieląca się na dwoje na podbródku. Ogólnie - ma wygląd wieśniaka". Ten "wieśniak" zapisuje na kartach historii Kościoła jeden z najwspanialszych rozdziałów. 1500 lat po jego śmierci papież Leon XIII ogłasza go doktorem Kościoła. Cyryl dzieli los współczesnych mu obrońców wiary, uwikłanych w walkę z herezją ariańską - w ciągu trzydziestu pięciu lat sprawowania urzędu biskupiego szesnaście lat przebywa na wygnaniu. Swoje katechezy głosi w Jerozolimie, w pobliżu grobu Chrystusa - kiedy mówi o Chrystusie, zaraz dodaje: "Który tu był ukrzyżowany". Kiedyś oskarżono go, że w czasie głodu w Jerozolimie dał na potrzeby ubogich swój skarbiec kościelny. Dlatego na obrazach można go zobaczyć z sakiewką, która przypomina o jego życzliwości i ofiarności wobec biednych.
Katecheta
Cyryl jest znany przede wszystkim jako autor "Katechez" - dziewiętnastu przygotowujących do chrztu oraz pięciu mistagogicznych, czyli związanych z wyjaśnianiem symboliki i znaczenia rytów sakramentalnych. W tamtych czasach katecheza spełnia nieco inne zadanie niż dzisiaj; nie jest nauką religii w szkole, ale przygotowaniem dorosłych, kandydatów do chrztu i Eucharystii. Warto poznać cztery zasady dobrej katechezy według św. Cyryla. Po pierwsze - ważna jest motywacja przystępujących do chrztu; powinna wynikać z autentycznego pragnienia spotkania z Bogiem. Drugą zasadą jest ukochanie Pisma Świętego i stała potrzeba powracania do świętych tekstów. Po trzecie - nastawienie osoby katechizowanej do prawdy objawionej; stała potrzeba rozwijania życia chrześcijańskiego. Czwartą zasadą jest apologetyczne nastawienie - ochrzczony powinien stać się obrońcą wiary. Całość katechez jest przygotowaniem do spotkania z Chrystusem w Eucharystii. Teksty Cyryla przetrwały do naszych czasów i - jak pisze ks. Edward Staniek - "zdumiewają jasnością, prostotą, a równocześnie głębią ujęcia objawionej prawdy". O Credo, wyznaniu wiary, Cyryl pisze: "Jak ziarno gorczycy zawiera w maleńkim nasionku wiele gałęzi, tak streszczenie wiary zamyka w kilku słowach całe poznanie prawdziwej pobożności zawartej w Starym i Nowym Testamencie".
Kaznodzieja
Cyryla można określić jako "popularyzatora doktryny chrześcijańskiej". Dzięki niemu dogmat staje się dostępny dla wszystkich. Trudne pojęcia i artykuły wiary potrafi ująć w prostych i zrozumiałych słowach. Unika stosowania obco brzmiących wyrażeń oraz skomplikowanych wywodów. Chętnie posługuje się porównaniami i obrazami biblijnymi. Na przykład chrzest jest dla niego "okupem za będących w niewoli, wybaczeniem zniewag, śmiercią grzechu i odnową duszy". Aby przestrzec przed niebezpieczeństwem profanacji Ciała Chrystusa podczas Eucharystii, używa następujących stów: "To bowiem, co by spadło na ziemię, byłoby utratą jakby części twych członków. Bo czyż nie niósłbyś złotych ziarenek z największą uwagą, by ci żadne nie zginęło i byś nie poniósł szkody? Tym bardziej zatem winieneś uważać, żebyś nawet okruszyny nie zgubił z tego, co jest o wiele droższe od złota i innych szlachetnych kamieni". Pisząc o wierze, porównuje ją z uprawą roli, bo "kto nie wierzy w zbiór, nie podejmuje się trudu". Z wiary biorą się "największe ludzkie przedsięwzięcia". Przedstawia to w sposób obrazowy: "Z wiarą udajemy się nad morze, powierzając się kawałkowi drewna i zamieniając najbardziej stały element, jakim jest ziemia, na gwałtowne fale; wiedzeni wiarą, oddajemy się niepewnej nadziei, silniejszej wszakże od wszelkiej kotwicy".
Apologeta
Wygnania i powroty znaczą całe życie Cyryla. Jest atakowany tak gwałtownie, że biskupi zgromadzeni na Drugim Soborze Powszechnym w Konstantynopolu, w roku 382, poczuwają się do obowiązku zajęcia stanowiska. "Ten biskup (Cyryl), umiłowany przez Boga, został konsekrowany zgodnie z prawem kanonicznym przez biskupów ze swej prowincji i walczył o wiarę przy wielu okazjach" - brzmi orzeczenie. Czwarty wiek jest okresem ostrych sporów doktrynalnych, wśród których łatwo się zagubić nawet najbardziej biegłym w teologii. Św. Hieronim, z typową dla siebie gwałtownością, pisze o heretykach, że "przywożą ładunek bluźnierstw do portu rzymskiego". Tym, co w tych trudnych czasach odróżnia Kościół, jest jego powszechność, czyli katolickość. Św. Cyryl pisze: "Gdybyś kiedyś podróżował po miastach. nie pytaj, gdzie jest dom Boży, bo także sekty heretyckie mają swoje miejsca przytułku, które nazywają domem Bożym. Ani też nie pytaj, gdzie jest Kościół, ale gdzie jest Kościół katolicki, bo to jest właściwe imię tej świętej Matki wszystkich, oblubienicy Pana naszego Jezusa Chrystusa".
Świadek
Św. Cyryl jest świadkiem kilku cudów, które potwierdzają historycy starożytni. Jeden z nich opisał w liście do cesarza Konstancjusza: "W tych właśnie dniach Zesłania Ducha Świętego (7 maja 351 roku) około godziny trzeciej, ogromny, świecący krzyż pojawił się nad Golgotą, rozciągając się aż do Góry Oliwnej. Ukazał się on bardzo wyraźnie całej ludności miasta, tak że jedynie jedna lub dwie osoby go nie widziały. Nie znikł on nagle, jak można by przypuszczać, ale był widoczny przez wiele godzin, gasząc swą jasnością promienie słońca... Wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, zdjęci trwogą pomieszaną z radością, na widok tej wizji rzucili się do kościoła... Wszyscy dźwięcznym głosem wznosili dźwięczne hymny pochwalne ku Jezusowi Chrystusowi, naszemu Panu, Synowi Jedynemu, zrodzonemu z Boga, Sprawcy tych cudów". Pogański cesarz Julian Apostata postanawia odbudować w Jerozolimie świątynię Salomona, aby wykazać nieprawdziwość słów Chrystusa, że ze świątyni nie pozostanie kamień na kamieniu. Wówczas to Cyryl zaczyna głosić publicznie przepowiednię proroka Daniela, że ze świątyni nie zostanie kamień na kamieniu, lecz wypełni się wyrocznia Zbawiciela. "Tymczasem w nocy nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi - pisze historyk Sokrates - i wyrzuciło na wierzch głazy dawnego fundamentu świątyni... W obecności zatem wielkich tłumów miał miejsce jeszcze inny niezwykły fakt: oto ogień, który spadł z nieba, zniszczył wszystkie narzędzia budowniczych".
Teolog
Jest pierwszym teologiem, który wyjaśnił realną obecność Ciała i Krwi Chrystusa jako konsekwencję przemiany substancji w darach ofiarnych (za przykład posłużyła mu przemiana wody w wino na weselu w Kanie). Podkreśla też Cyryl ofiarniczy charakter Eucharystii, która jest dla niego "ofiarą duchową" i "ofiarą przebłagalną". Eucharystia jest centrum życia chrześcijańskiego: "Nie patrz na chleb i kielich jak na czysto ziemskie rzeczy. Są one bowiem Ciałem i Krwią - jak Pan zapewnił. Choćby ci to mówiły zmysły, niechaj cię jednak utwierdza wiara. Nie osądzaj rzeczy ze smaku, lecz przyjmuj wiarą, iż otrzymałeś dar Ciała i Krwi Chrystusa". Wierni przyjmujący Ciało i Krew Pańską stają się nosicielami Chrystusa - z greki: christophoroi - i uczestnikami natury Bożej.
* * *
Św. Cyryl Jerozolimski - katecheta, kaznodzieja, świadek cudów, teolog - pojawia się w jednym z najtrudniejszych okresów w historii Kościoła. Aż trudno uwierzyć, jak bardzo był skuteczny ten "wieśniak o bladej cerze", który okazał się mędrcem o sile mocarza. (tr)
CYRYL JEROZOLIMSKI (ur. ok. 315 r. w Jerozolimie, zm. 18 marca 386 tamże) - grecki biskup Jerozolimy (348-386) i doktor Kościoła, święty Kościoła katolickiego, ormiańskiego, koptyjskiego, prawosławnego, ewangelickiego, anglikańskiego. Pochodził z chrześcijańskiej rodziny. Święcenia diakonatu przyjął w 334 roku z rąk biskupa Jerozolimy, św. Makarego, a z rąk św. Maksyma w 344 otrzymał święcenia kapłańskie. W 348 roku został wybrany na następcę Maksyma w katedrze Jerozolimskiej. Trzykrotnie był zsyłany na wygnanie z powodu zdecydowanej postawy wobec arian. Zmarł na trzecim wygnaniu. W 1882 roku papież Leon XIII ogłosił go doktorem kościoła. Wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim (ewangelickim, anglikańskim) obchodzone jest 18 marca.
Na podstawie Wikipedii.
Podziel się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami na naszym Forum.